aktualności karmelu OCDS Warszawa-Racławicka wróć

Noc Czuwania przed Uroczystością Matki Bożej Szkaplerznej

30 lipca, 2024

Noc Czuwania przed Uroczystością Matki Bożej Szkaplerznej
Jak co roku, i tym razem w Kaplicy pod wezwaniem św. Józefa w Warszawie przy ul. Racławickiej 31 miała miejsce Noc Czuwania prowadzona przez Wspólnotę Świeckiego Zakonu Karmelitów Bosych p. w. św. Rafała Kalinowskiego wraz z Asystentem Wspólnoty – Ojcem Jackiem Olszewskim OCD.
W tym roku Noc Czuwania, która miała charakter Adoracji Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie wraz z Maryją i przez Maryję, rozpoczęła się o 21:00 i trwała do 5:00 rano. Poprzedził ją ostatni dzień Nowenny do Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel oraz uroczyste śpiewane I Nieszpory wiernych wraz ze Wspólnotą Ojców Karmelitów Bosych, którym przewodniczył o. Michał Żelechowski OCD.
Można rzec, że podczas Nocy Czuwania w sposób szczególny towarzyszyła nam św. Teresa od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza – gdyż to głównie jej teksty i teksty o niej, rozważaliśmy w czasie tej Nocnej Modlitwy.
O 21:00 Noc Czuwania  rozpoczęliśmy Hymnem do Ducha Świętego, aby to On był inicjatorem i prowadzącym naszą wspólną modlitwę. Następnie o. Jacek Olszewski OCD wprowadził nas w modlitwę, odwołując się do św. Pawła VI, papieża, szczególnie zwracając uwagę na słowa: „Najświętsza Maryja Panna została bez wątpienia ozdobiona tym wewnętrznym charyzmatem światła, jakiego wymagały Jej niewinność oraz posłannictwo. […]. Jednakże Bogurodzica posiadała wiarę, która zakładała nie bezpośrednią oczywistość poznania, lecz przyjmowanie prawdy na podstawie objawiającego Słowa Bożego. […] Najświętsza Dziewica niech utwierdzi was w karmelitańskim powołaniu; niech zachowa w was smak rzeczy duchowych; niech wyjedna nadprzyrodzone charyzmaty właściwe świętym i poznanie trudnych do osiągnięcia rzeczy boskich wraz z ich niewyrażalnymi doświadczeniami nocy ciemnych i światłem jaśniejących dni; niech udzieli wam pragnienia świętości i świadczenia o eschatologicznej wartości królestwa niebieskiego; […]”. We wprowadzeniu o. Jacek podkreślił także, że Maryja jest naszą Matką, jednakże karmelitę bardziej powinna wyróżniać więź z Maryją jako Siostrą, niż więź z Maryją jako Matką.
O godzinie 23:00 Wspólnota OCDS wraz z wiernymi, którzy przybyli na czuwanie, modliła się Liturgią Godzin – Godziną Czytań.
Natomiast w czasie Mszy Świętej o godz. 24:00, której przewodniczył, o. Jacek wygłosił homilię, którą oparł na słowach mnicha karmelitańskiego Michała od św. Augustyna (Ballaert) OCarm: „Nie potrafię się powstrzymać, aby nie zachęcać wszystkich do serdecznego nabożeństwa, dziecięcej miłości oraz najdelikatniejszego uczucia do ukochanej Matki Maryi jako szczególnego i skutecznego środka do życia w Chrystusie”. Ojciec Jacek zakończył homilię słowami: „Maryja jest tym co nosimy na piersiach”. Zwrócił też naszą uwagę również na to, że życie Maryi było zwyczajne i proste, jak nasze.
Po Mszy Świętej o 24:00 odbyła się Wspólnotowa Agapa przygotowana przez Diakonię Gospodarczą i całą Wspólnotę, na którą zostali zaproszeni wszyscy, którzy przybyli na Noc Czuwania z okazji Uroczystości NMP z Góry Karmel. W czasie uroczystego posiłku przy obficie zastawionym stole, przy którym można było się posilić owocami, ciastem, słodyczami, ale i czymś bardziej treściwym, np. pizzą przygotowaną przez jedną z osób ze Wspólnoty, były prowadzone braterskie i siostrzane rozmowy. Panował klimat przyjaźni, serdeczności, dobroci i życzliwości.
Całą Noc Czuwania ogarniały cztery części Modlitwy Różańcowej, jak również cztery teksty o św. Teresie od Dziesiątka Jezus i Najświętszego Oblicza. Po każdej części różańca, jak i po każdym czytaniu tekstu, następował czas ciszy i  milczenia – przeznaczony do refleksji i Adoracji w ciszy. Wszystkie duże teksty i rozważania Modlitwy Różańcowej były bardzo głębokie duchowo i pobudzające serce, umysł i wolę do modlitwy.
A oto niektóre tylko fragmenty z tekstów o św. Teresie z Nocy Czuwania:
TEKST I  – pt.: „Wybieram wszystko”
„Wybieram wszystko, nie chcę być świętą na wpół, zabierz mą wolę, chcę tego, czego chcesz Ty. Pozostać Twym dzieckiem i uznać nicość swą. Chcę kochać szalenie jak Ty i małą być!”
„Boże wybieram wszystko! Nie chcę być świętą połowicznie!”
„Największa święta czasów współczesnych” – tak nazwał św. Teresę od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza papież Pius X, zanim została beatyfikowana.
TEKST II  – pt.: „Huragan chwały”
Święta Tereska w swoich pismach naszkicowała „małą drogę” – tzn. prostą, krótką i pewną, prowadzącą do zjednoczenia z Bogiem. „Małą”, w cudzysłowie, nie z powodu przeciętności, […] . „Mała droga” Teresy, to w istocie „bieg olbrzyma”, […] . Według Pisma Świętego: „Obyś był zimny albo gorący.” (Ap 3, 15). Ta młoda Normandka doprowadziła Ewangelię do stanu wrzenia. […]. Dla Teresy nie ma żadnych barier – modli się za każdego. Tysiące ludzi codziennie uciekają się do niej, ona zaś odpowiada na ich prośby, popychając do przodu sprawy, które zdawały by się, utknęły w martwym punkcie. […] .
TEKST III – pt.: „Modlitwa wg św. Teresy”
„Jakże więc jest wielka potęga modlitwy! […] to Królowa, w każdej chwili ma dostęp do Króla i może otrzymać wszystko, o co poprosi […].”
„W jej modlitwie można wyróżnić cztery elementy, których nigdy nie opuszcza:
1. Skupienie wewnętrzne. Teresa koncentruje się cała na obecności Boga w jej sercu, choć nieraz przychodzi jej to z dużą trudnością. Często musi walczyć z różnymi rozproszeniami, które jej bardzo doskwierają.
2. […] Lektura Biblii. Słowo natchnione karmi jej serce, rozum, wolę i uczucia. Zwłaszcza, gdy natarczywe myśli powracają i wciskają się do głowy, powodując kolejne rozproszenia.
3. Po pewnym czasie Teresa odkłada Pismo Święte i oddaje się kontemplacji. Patrzy na Jezusa prostym spojrzeniem dziecka, „oglądając” Go przez pryzmat wiary. […].
4. […] dochodzi do […] zasadniczego momentu: całkowitego oddania się Jezusowi w akcie wiary, nadziei i miłości. […].”
TEKST IV – pt.: „Teresa i Najświętsza Maryja Panna”
„Maryja jest jedną z nas. Jako pierwsza idzie drogą zawierzenia, całkowitego zaufania Miłości Miłosiernej, drogą wiary, nadziei i miłości. Tą samą, którą po wiekach podąży Teresa. Mimo, że Bóg zachował Ją (Maryję) od grzechu pierworodnego, przeżywa swoje smutki i zwątpienia, cierpi, doświadcza głębokiej, oczyszczającej nocy wiary.
Cała rodzina Teresy od dawna ma wielkie nabożeństwo do Matki Bożej Zwycięskiej, której figura, ofiarowana przed małżeństwem panu Martin – towarzyszyła rodzinie we wszystkich kolejnych miejscach zamieszkania. W końcu przybyła do Karmelu z Celiną w chwili jej wstąpienia. […] zaczęła w korespondencji podpisywać się „Teresa – dziecko Maryi”.
Wstąpiwszy do Karmelu, Zakonu który totus marianus est (cały jest maryjny), poczuła się od razu „u siebie” […]. Wiedziała, że Góra Karmel jest Górą Maryi, że habit Karmelu jest szatą Maryi, że biały płaszcz karmelitański jest dziewiczym Maryi, że szkaplerz – znak przeznaczenia i braterstwa pomiędzy tymi, którzy go noszą – jest darem Maryi, że każdy karmelita czy karmelitanka jest dzieckiem Maryi. Maryja jest dla Teresy domem rodzinnym Karmelu, atmosferą potrzebną do zjednoczenia z Bogiem, jest ogrodem mistycznym, a nade wszystko Siostrą, Matką i Królową. […]. Teresa wpatrzona w Maryję, uczy się od Niej […] należeć tylko do Jezusa i być Jego mieszkaniem, […].”
Natomiast do rozważań Tajemnic Różańcowych posłużyły krótkie cytaty z pism św. Tereski oraz bardzo krótkie komentarze. W każdej z Tajemnic Różańca była wyznaczona intencja modlitwy, która rozpoczynała się od słów: „Razem z Maryją i św. Teresą od Dzieciątka Jezus […].” I tak, w Tajemnicach Radosnych uwielbialiśmy Pana Boga. W tajemnicach Światła dziękowaliśmy Panu Bogu. W Tajemnicach Bolesnych wynagradzaliśmy i przepraszaliśmy Pana Boga. A w Tajemnicach Chwalebnych nasza modlitwa miała charakter próśb.
Kończąc Nocne Czuwanie wzywaliśmy wstawiennictwa Najświętszej Maryi Panny litanią do Matki Bożej Szkaplerznej oraz każdy z nas Odnowił swoje Zawierzenie Matce Bożej Szkaplerznej.
Noc Czuwania zakończyła Liturgiczna Modlitwa Kościoła – Jutrznia. Modlitwie tej przewodniczył o. Jacek.
Wspólnotowy śpiew. Dzięki Dobremu Bogu w czasie Nocy Czuwania nie zabrakło naszej organistki ze Wspólnoty – noc modlitwy, była ubogacona wspólnym śpiewem prowadzonym przez Jolę, przy akompaniamencie organów.
Nasza organistka, Jola, włożyła dużo wysiłku i pracy by całą Wspólnotę OCDS dobrze przygotować do Nocy Czuwania pod względem wspólnotowego śpiewu – wcześniej rozsyłając nam nagrane przez siebie pieśni, które będą śpiewane podczas Nocy Czuwania, aby każdy z nas mógł je sobie śpiewać, osłuchać się z melodią i tak dobrze przygotować się do wspólnej modlitwy poprzez śpiew.
Dobroć Boga oraz potęga modlitwy. Podczas Nocy Czuwania jeden z członków Wspólnoty zasłabł i z żoną musieli jechać do szpitala; również inna osoba ze wspólnoty nie mogła przybyć na Noc Czuwania. Jednak dziś już wiemy, że Dobry Bóg z tych trudnych wydarzeń wyprowadza dobro. A dzięki dyspozycyjności członków Wspólnoty funkcje, które te osoby miały wyznaczone, zostały szybko przejęte przez inne osoby.
Wszystko DOBROMEMU BOGU na  CHWAŁĘ przez  NIEPOKALANE SERCE MARYI, naszej SIOSTRY, MATKI i KRÓLOWEJ KARMELU. I TOBIE CHWAŁA MARYJO!
Sławomir Kowalewski.