aktualności karmelu Karmel, Karmelitanki Dzieciątka Jezus wróć

Obchody 51. rocznicy śmierci Sługi Bożego o. Anzelma Gądka OCD

21 października, 2020

 

15 października 1969 r. w klasztorze karmelitów bosych w Łodzi przy ul. Liściastej, samotnie, w swojej celi zakonnej odszedł do domu Ojca o. Anzelm od św. Andrzeja Corsini (1884-1969), założyciel Zgromadzenia Sióstr Karmelitanek Dzieciątka Jezus.

W 51. rocznicę jego śmierci (15 X 2020), w kościele pw. Opieki św. Józefa i Najśw. Maryi Panny z Góry Karmel, Mszy św. koncelebrowanej przewodniczył i homilię wygłosił o. Ernest Maria Zielonka OCD, przeor łódzkiego klasztoru i proboszcz karmelitańskiej parafii. Oprócz wiernych świeckich, we Mszy św. uczestniczyły licznie siostry karmelitanki Dzieciątka Jezus, które jak każdego 15. dnia miesiąca, modliły się o beatyfikację swojego Ojca Założyciela. Przed liturgią, jak co miesiąc, były odczytane prośby i podziękowania za łaski, nadesłane w ostatnim czasie do Postulacji Sługi Bożego o. Anzelma Gądka przez wiele osób, które w prywatnych modlitwach zwracają się do Boga za jego wstawiennictwem. Następnie, przy grobie Sługi Bożego, który znajduje się w przedsionku kościoła, modlono się o dar jego beatyfikacji.

W homilii o. Ernest Zielonka przytoczył fakty z ostatniego dnia życia Sługi Bożego, który był także dniem uroczystości św. Teresy od Jezusa, doktora Kościoła i reformatorki Karmelu. O. Anzelm brał udział w aktach życia swojej wspólnoty, rano odprawił Eucharystię, potem pracował w swojej celi, odpisując na listy, a po wspólnym obiedzie, chociaż czuł się słabo, towarzyszył współbraciom w przechadzce po ogrodzie. Uczynił wtedy zaskakujący gest: rozdawał zakonnikom kwiaty zerwane w ogrodzie, łącząc serdeczne słowa do każdego z nich. Potem odczytano ten gest, jako miłe pożegnanie. Sługa Boży przez całe życie dawał świadectwo miłości braterskiej i zawsze, zwłaszcza będąc wyższym przełożonym, dbał o rodzinną atmosferę w każdej wspólnocie. Ostatnimi słowami o. Anzelma, słyszanymi przez braci, były słowa wdzięczności wypowiedziane do br. Jarosława od Ducha Świętego, który po rekreacji zaprowadził go do celi na krótki spoczynek: „Bracie, jak ja ci się odwdzięczę”. Po południu miał udać się z konferencją do swych duchowych córek, sióstr karmelitanek Dzieciątka Jezus, do klasztoru na Złocieniową. Jednakże w czasie godziny ścisłego milczenia (między 14 a 15) w swoim klasztorze Sługa Boży odszedł do wieczności, w czasie gdy cały zakon przygotowywał się do uroczystych Nieszporów ku czci św. Teresy z Avila, Matki Karmelu.

Ojciec Ernest porównał następnie naukę św. Teresy od Jezusa – mistrzyni modlitwy w Kościele, z pojęciem modlitwy propagowanym przez jej duchowego syna, o. Anzelma Gądka. Teresa w swej definicji modlitwy i kontemplacji podkreśla przede wszystkim miłosierdzie Boże i przyjaźń, jako podstawa naszej relacji Bogiem. Kaznodzieja zauważył, że Sługa Boży sam praktykował i innych nauczał modlitwy w duchu św. Teresy, o czym świadczą jego pisma. Na podstawie jednej z konferencji o modlitwie, można się przekonać, że o. Anzelm podaje oryginalną definicję modlitwy, w duchu dziecięctwa Bożego. Uważał, iż modlitwa, to przede wszystkim relacja: Ojciec-dziecko. Oto jego przekaz:

„Cóż to więc jest modlitwa? Ojciec i dziecko i rozmowa Ojca z dzieckiem. A ta rozmowa od strony dziecka jest zniżeniem, pokorą, ufnością, miłością, oddaniem się, ofiarą z wszystkiego, co się ma i czym się jest. A ze strony Ojca: jest nachyleniem ucha, uśmiechem oka, przytuleniem do serca, samą Dobrocią i Miłosierdziem; odmowy być nie może, a jeśli jest odmowa, jest tylko miłością. Oto sposób modlitwy dziecięctwa duchowego… Modlitwa jest obcowaniem miłosnym, rozmową dziecka z Ojcem. Wszystkie inne metody i sposoby zawodzą i kończą się niepowodzeniem, będą uczonością, mądrym szukaniem drogi, by jej nie znaleźć albo żeby iść krzywą, kiedy do Boga trzeba iść prosto!”

o. Anzelm Gądek, Droga do miłości doskonałej, Łódź 2017, s. 292

Transmisja Mszy św. jest dostępna na https://www.facebook.com/anzelmgadek/

W dniu 15 października 2020 modlono się o beatyfikację o. Anzelma w kilku miejscach, i to nie tylko w Polsce. Msze św. o beatyfikację Sługi Bożego, oprócz kościoła karmelitów w Łodzi,  były celebrowane: w kaplicy domu prowincjalnego Zgromadzenia w Łodzi przy ul. Złocieniowej oraz jego rodzinnej parafii w Niegowici. Modlono się także w Rzymie, podczas Mszy św. z okazji inauguracji roku akademickiego karmelitańskiej uczelni – Papieskiego Wydziału Teologicznego „Teresianum” oraz Międzynarodowym Kolegium Karmelitów Bosych, których Sługa Boży był organizatorem i pierwszym rektorem, w latach 1926-1945.

s. Konrada Dubel CSCIJ

Całość homilii o. Ernesta Zielonki OCD

Żródło: anzelmgadek.pl