Palmy 2025 – Racławicka
14 kwietnia, 2025Palmy 2025
Miłość do Jezusa motywuje nas każdego roku do podjęcia akcji składania palm na Uroczystość Niedzieli Palmowej, czyli wspomnienia wjazdu Jezusa na osiołku do Jerozolimy. Zgromadzeni Żydzi rzucali palmy pod stopy na znak oddania Mu chwały. Cieszy to, iż wiele osób- członków wspólnoty OCDS – zaangażowało się w tę inicjatywę.
Za sprawą wewnętrznego poruszenia, które zrodziło się w naszych sercach po raz kolejny, spotkaliśmy się dniu 12.04.2025 r. o godz. 9.00 w naszej salce spotkań, w klasztorze Karmelitów Bosych p.w. Świętego Józefa przy ul. Racławickiej.
W przeddzień Uroczystości Niedzieli Palmowej wspólnymi siłami wzięliśmy się do składania palm. Oczywiście, zanim przystąpiliśmy do składania, trzeba było dzień wcześniej wyruszyć na tereny z zielenią, aby zebrać żywy materiał (tuję, bukszpan, cis, barwinek i inne rośliny). Bazie nazbierane zostały wcześniej, gdy tylko pojawiły się na gałązkach wierzb. Pozostałe materiały, takie jak kolorowe kłosy zbóż i trawy oraz wstążkę do przewiązywania mieliśmy na miejscu.
Palmy wielkanocne nawiązują do wspominanych palmowych gałązek, jakimi witano Jezusa w Jerozolimie, jednocześnie symbolizują zmartwychwstanie i życie wieczne. To także znak triumfu, męczeństwa, odkupienia oraz zapowiedzi raju. Dawniej palmy wielkanocne były zazwyczaj pękami gałązek, głównie wierzbowych, gdyż to drzewo kojarzy się w naszej tradycji z witalnością oraz odradzaniem się życia. Do bukietów dokładano także gałązki bukszpanu, barwinka oraz leśnych borówek. Dziś palmy to często małe dzieła sztuki, które tworzy się z żywych, suszonych, a czasem i sztucznych roślin.
Najpiękniejsze są jednak te naturalne, zrobione własnoręcznie. I właśnie pragniemy, aby te nasze, ręcznie układane z naturalnej zieleni i kwiatków, jakie udało nam się uzbierać, były dla nas najpiękniejszym dziełem, powstałym z naszych serc przy użyciu naszych rąk. Najdorodniejsza duża palma, przepiękne dzieło rąk naszej siostry Ewy, stanęła w kaplicy. W niedzielę pod kaplicą rozprowadzaliśmy nasze dzieła przed Mszami Świętymi. Chętnie kupowano naturalne i świeże palmy, oczywiście za dobrowolną ofiarę – wyprzedały się co do sztuki. Złożone ofiary służą naszej wspólnocie do pomnażania dobrych dzieł.
Ten sobotni dzień był dla nas czasem pełnym radości przeplecionej z trudem pracy, ale przyniósł wiele dobrych owoców, które na pewno zbierze sam Bóg. Jest w nas wielkie pragnienie serca, aby w Niedzielę Palmową, wyśpiewać Jezusowi w łączności z całą wspólnotą : „Chrystus Wodzem, Chrystus Królem, Chrystus Zbawcą nam…”
Obyśmy nigdy nie zdradzili Jezusa wypowiadając w sercu te wypełnione cierpieniem – „ukrzyżuj”. Niech radość przynależności do Jezusa rozpali nas jeszcze żarliwszą miłością do Naszego Zbawiciela.
Ludu niewierny,
idziesz z palmą, by chwałę Bogu oddać,
za chwilę oskarżysz swojego Pana,
wykrzykując głośno, by go ukrzyżować,
Baranek Boży idzie na śmierć skazany,
Aby życie nasze grzeszne od śmierci uratować.
Spocznij Jezu w mych ramionach,
Rano wstaniesz Królu, do zwycięstwa,
Z orężem miłości i przebaczenia.
On Bóg Wielki Zmartwychpowstał,
On Baranek daje mi nadzieję,
Pragnę, aby w trudach i cierpieniach w duszy mej pozostał
daj mi łaskę Zmartwychwstania u boku Twojego.
Grażyna Midak OCDS