Pięćdziesiąt lat miłości
15 lutego, 2025W pierwszą sobotę lutego nasza Wspólnota (Warszawa-Racławicka) obchodziła pięćdziesięciolecie ślubu jednego z naszych wspólnotowych małżeństw. Iwona i Andrzej pobrali się młodo, ale ich miłość jest widoczna dla wszystkich gołym okiem i trwa do dziś. Tak samo silna i piękna jak na początku, a może nawet silniejsza, bo umocniły ją przeżyte razem lata, trudy wychowania dzieci, miłość do wnucząt. Ale przede wszystkim umocnił ją Ten, przed którym pięćdziesiąt lat temu przysięgali sobie nawzajem. Dlatego też wspólnotowe świętowanie rozpoczęliśmy od Mszy Świętej w ich intencji. Podczas niej wciąż młoda duchem para, a także reszta Wspólnoty, przyjęła Komunię Świętą pod dwiema postaciami.
Jest to szczególna łaska, jak po Mszy wyjaśniał nam ojciec Jacek, nasz Asystent. Takiej Komunii nie wolno udzielać na co dzień, jest ona zarezerwowana dla Eucharystii sprawowanych w różnych grupach modlitewnych i zakonnych, choć jeśli znajdziemy się przypadkowo na takiej Mszy, można ją przyjąć, nawet jeśli nie należymy do tej grupy. W tym wypadku nasi jubilaci przyjęli Krew Chrystusa podaną z Kielicha. Warto pamiętać, że Komunię pod dwiema postaciami należy przyjmować zawsze na stojąco – przyklęknąć należy wcześniej. Jest to spowodowane szacunkiem dla Świętych Postaci i troską o to, by nie uległy zbezczeszczeniu, ponieważ jeśli kapłan musi się pochylać do klęczącej osoby, kropla Krwi Pańskiej z zanurzonej w Kielichu Hostii bardzo łatwo może skapnąć na ziemię.
Po Mszy nastąpiły życzenia, a jubilaci wygłosili krótkie przemówienie, po czym usiedliśmy wszyscy – nadal w kaplicy – by wysłuchać kolejnej konferencji ojca Jacka dotyczącej Mszału. Na koniec padło bardzo wiele pytań, zarówno ze strony członków wspólnoty, jak i przypadkowych ludzi obecnych na Eucharystii.
Później zeszliśmy do naszej salki, gdzie czekała na nas przygotowana przez Diakonię Gospodarczą agapa, a także piękny tort zamówiony z okazji pięćdziesięciolecia ślubu Iwonki i Andrzeja. Odśpiewaliśmy jeszcze jubilatom Plurimos Annos, a także Życzymy, życzymy dla solenizantów z lutego, po czym wśród wesołych rozmów raczyliśmy się pysznym tortem i innymi smakołykami. Nie zabrakło też czasu na sprawy organizacyjne.
Wreszcie, po odmówieniu dziesiątka różańca i odśpiewaniu Salve Regina rozeszliśmy się do domów, umocnieni przykładem miłości naszych Jubilatów, pewni, że cokolwiek przyniesie naszej Wspólnocie przyszłość – będziemy trwać w jedności i miłości. Tak nam dopomóż, Panie Boże wszechmogący, w Trójcy Jedyny, i wszyscy Święci.
Bogusław Sudał OCDS