Święcenia kapłańskie braci Andrzeja i Bogusława
13 maja, 2023
We wspomnienie Matki Bożej Fatimskiej, 13 maja 2023 roku, w naszej poznańskiej bazylice świętowaliśmy piękną uroczystość: sakrament święceń kapłańskich naszych braci. Po sześciu latach, sanktuarium św. Józefa znów było świadkiem tak radosnego wydarzenia. Święcenia, z rąk Jego Ekscelencji biskupa Grzegorza Balcerka, przyjęli bracia Andrzej od Matki Bożej (Pruszkowski) oraz Bogusław od Ducha Świętego (Wielgoszewski).
Gdy o godzinie 11:30 rozbrzmiały organy (wirtuozerii p. Roberta Hauptmana reklamować nie trzeba), z kaplicy Krzyża Świętego wyruszyła najdłuższa od niepamiętnych czasów procesja. Oprócz biskupa Grzegorza, braci kleryków, postulantów, braci konwentualnych ruszyli goście: ojcowie zgromadzeni na Kapitule Prowincjalnej, w tym nowy o. Prowincjał Łukasz; bracia z obu polskich Prowincji – od Północy – Litwy, przez Białoruś i Ukrainę, aż po Południe – Słowację; księża diecezjalni z Pruszkowa, Warszawy i Wrocławia oraz seminaryjni wychowawcy i przyjaciele z Towarzystwa Chrystusowego. Oczywiście wisienkami na procesyjnym torcie byli (ówcześni) diakoni Andrzej i Bogusław, którzy zajęli honorowe miejsca przed prezbiterium. Samo prezbiterium zaś pękało w szwach.
Po obrzędach wstępnych, o. Prowincjał przywitał wszystkich gości i rozpoczęła się uroczysta liturgia przy akompaniamencie organów i pięknym śpiewie scholi Silentium. Po Ewangelii, w krótkim dialogu Biskupa z Prowincjałem, okazało się, że wybrani kandydaci są sprawdzeni i godni przyjęcia prezbiteratu (toż tak długo na to czekali!). Nastąpiła homilia, w której biskup Grzegorz ukazał dwa ważne aspekty kapłaństwa: gotowość ofiary (o czym słyszeliśmy w Ewangelii – J 15, 18-21) oraz posłuszeństwo natchnieniom Ducha Świętego (jak to czynili Paweł z Tymoteuszem z pierwszego czytania – Dz 16, 1-10). Jego Ekscelencja przypomniał też o płonących sercach św. Teresy od Jezusa i św. Jana od Krzyża i zaakcentował nabożeństwo do Ducha Świętego, którym płonęła św. Maria od Jezusa Ukrzyżowanego (Mała Arabka). Homilię zakończył zachętą do powierzenia się Najświętszej Dziewicy, której wspomnienie akurat tego dnia obchodzimy.
Następnie zaczął się właściwy etap święceń. Bracia, pytani przez Biskupa, potwierdzili chęć przyjęcia święceń i oddania się posługiwaniu sakramentami (szczególnie Eucharystii i pojednania) w posłuszeństwie biskupowi i przełożonym zakonnym. Przez apostolskie „nałożenie rąk” przez Biskupa na głowę każdego z kandydatów oraz przez namaszczenie ich rąk olejami krzyżma, dokonał się Sakrament, a naszej Prowincji przybyło dwóch pełnych Ducha i zapału Prezbiterów. Szczególnie radosnymi momentami były również nałożenie rąk przez wszystkich obecnych prezbiterów oraz braterskie uściski. Odśpiewaliśmy też Litanię do Wszystkich Świętych, w której, z powodu braku kanonizacji jakiegokolwiek Bogusława w historii Kościoła, wymieniony został bł. Czesław – patron Wrocławia.
Neoprezbiterzy, przy pomocy doświadczonych ojców, nałożyli ornaty i przystąpili do pierwszej w życiu koncelebracji Ofiary Eucharystycznej. Zgromadzeni wierni mieli okazję przyjąć Komunię świętą z rąk ojca Andrzeja i ojca Bogusława.
Po Komunii bracia (czy może powinienem powiedzieć: ojcowie?) serdecznie, acz w krótkich słowach podziękowali najpierw swoim Rodzicom, a następnie wszystkim, którzy towarzyszyli im w drodze powołania. Choć trudno było dostrzec to z oddali, to bez wątpienia w oku jednej i drugiej Mamy zakręciła się łza wzruszenia…
Msza święta zakończyła się uroczystym błogosławieństwem oraz odśpiewaniem hymnu Flos Carmeli. Procesji wyjścia towarzyszył piękny śpiew „Raduj się, Maryjo, pełna łaski”. Bez wątpienia Najświętsza Matka cieszyła się, że dwóch takich karmelitów idzie w ślady Jej Syna – Najwyższego i Wiecznego Kapłana, Pana naszego Jezusa Chrystusa.
Po wspólnej fotografii (tradycyjnie na wirydarzu, w zaszczytnym towarzystwie św. Józefa) udaliśmy się do ogrodu, gdzie pysznym, ciepłym posiłkiem przywitani zostali wszyscy uczestnicy Mszy świętej. Pozaliturgiczna radość przy ciastku i kawie (lub herbacie), wraz z rozmowami z dawno niewidzianymi przyjaciółmi, w kwitnącym ogrodzie poznańskiego Karmelu, przy pięknej majowej pogodzie trwała i trwała… aż słońce ze zmęczenia zaczęło chylić głowę.
Andrzej i Bogusław ruszają w prymicyjne tournée, a my, Bracia Bosi Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel, polecamy ich waszym modlitwom.
br. Marek