Zrzutka dla dotkniętych wojną na Ukrainie
3 marca, 2022
Na prośbę naszych braci z Ukrainy bardzo prosimy o wsparcie i przekazywanie dalej.
Szanowni państwo!
Od kilku dni toczy się za wschodnią granicą przerażająca wojna. Słuchając informacji o tym co się dzieje na Ukrainie, wielu z nas nie chce stać obojętnie, a chce jakoś pomóc. Nasza akcja „Dla dotkniętych wojną na Ukrainie”, daje taką możliwość:
Kliknij, aby wspomóc braci na Ukrainie
W obliczu wojny, my karmelici i karmelitanki bose postanowiliśmy pozostać prawie we wszystkich domach jakie mamy na Ukrainie: siostry w Kijowie, a bracia w Berdyczowie, Kijowie i Gwozdawie. Niestety siostry z Charkowa musiały się ewakuować tuż przed bombardowaniem. W Kijowie walki z wrogim wojskiem są bardzo zacięte, ale nie toczą się bezpośrednio na naszych ulicach. Słyszymy bomby i wystrzały, ale tylko z daleka. Ja sam żyję od pierwszego dnia wojny w stolicy Ukrainy. W Gwozdawie i Berdyczowie oddech wojsk agresora czuć coraz bliżej, co uświadomiły nam rakiety, które spadły wczoraj na Żytomierz.
Nasze główne zadanie to modlić się o pokój, ale również być na miejscu dla wszystkich, którzy zwracają się do nas o pomoc. Ludzie wiedzą, że w naszych murach mogą poczuć się bezpiecznie w czasie bombardowania, dlatego staramy się być przygotowani, że w nocy lub w dzień zjawią się rodziny (szczególnie osoby starsze oraz matki z dziećmi) prosząc o przeczekanie bombardowania. Zakupujemy wodę, generatory dla elektryki, piecyki na drzewo czy lekarstwa. W kościele berdyczowskim, ze względu na stare mury i dużą przestrzeń, organizujemy jeden ze schronów dla miasta. Wiele kobiet z dziećmi prosi o pomoc w zorganizowaniu ich wyjazdu do Polski, co jest nieprostym zadaniem przy takiej lawinie uciekających przed wojną i coraz mniej dostępnej benzyny. Jutro, 2-go marca ruszy z Berdyczowa do Krakowa pierwszy 50-osobowy autobus. Mamy świadomość, że z czasem w miastach zacznie brakować podstawowych rzeczy: jedzenia, wody pitnej, leków, elektryki… i wtedy jeszcze bardziej chcemy być gotowi, aby odpowiedzieć jak biblijny samarytanin wobec dotkniętych wojną.
Nasi bracia z Polski wyszli z inicjatywą stworzenia funduszu „Dla dotkniętych wojną na Ukrainie”, który pomoże nam nieść pomoc wszystkim, którzy w tej dramatycznej sytuacji szukają wsparcia w murach naszych klasztorów. Oficjalne ogłoszenie znajdziecie tutaj. W akcje bardzo szybko włączyli się karmelici z całego świata, na czele z Generałem naszego Zakonu, o. Miguelem Marquez. Przeczytać możecie o tym na oficjalnej stronie Zakonu Karmelitów Bosych w języku włoskim.
Będziemy bardzo wdzięczni jeśli wspomożecie nas w niesieniu pomocy w tym trudnym czasie. Po to właśnie zostaliśmy na Ukrainie. Wierzymy, że Bóg szybko zakończy to szaleństwo wojny, a także, że nauczy nas wykorzystać te trudne doświadczenia dla większego dobra.
W imieniu braci i sióstr na Ukrainie
o. Józef Kucharczyk OCD
Delegat Prowincjalny na Ukrainie