Poniedziałek, VII tydzień wielkanocny
13-05-2024J 16, 29-33
Odwagi, Ja zwyciężyłem świat
Uczniowie rzekli do Jezusa: «Oto teraz mówisz otwarcie i nie opowiadasz żadnej przypowieści. Teraz wiemy, że wszystko wiesz i nie potrzeba, aby Cię kto pytał. Dlatego wierzymy, że od Boga wyszedłeś».
Odpowiedział im Jezus: «Teraz wierzycie? Oto nadchodzi godzina, a nawet już nadeszła, że się rozproszycie – każdy w swoją stronę, a Mnie zostawicie samego. Ale Ja nie jestem sam, bo Ojciec jest ze Mną.
To wam powiedziałem, abyście pokój we Mnie mieli. Na świecie doznacie ucisku, ale odwagi! Ja zwyciężyłem świat».
Szukaj towarzystwa Jezusa
Teresa radzi: „Postaraj się o towarzystwo. A jakież mógłbyś znaleźć lepsze nad towarzystwo samego Mistrza, który nauczył nas tej modlitwy, do której odmówienia się zabierasz. Przedstaw sobie Pana stojącego tuż przy tobie i patrz, z jaką miłością i z jaką pokorą raczy ciebie nauczać”.
Patrz na Tego, który patrzy na nas
Nawiąż z Jezusem osobisty kontakt, dostrzeż Jego spojrzenie, a następnie patrz Mu w oczy, bez lęku. Uświadom sobie, że nasze życie od Niego pochodzi i że On patrzy na nas z taką ogromną życzliwością.
Wsłuchuj się w Mistrza
Jezus nie tylko patrzy na nas, ale również do nas mówi.
„Dlatego wierzymy, że od Boga wyszedłeś. Odpowiedział im Jezus: Teraz wierzycie?” Jakże prawdziwe jest spojrzenie Boga na człowieka zawarte w Ewangelii! Chwila olśnienia prawdą, zrozumienia słów Jezusa i natychmiast wyciągnięty wniosek „teraz wiemy!”. A w kolejnej chwili zmiana o 180 stopni – ciemność, upadek, odejście od Boga w grzech… Jakże ulotne wydają się nasze deklaracje oraz pragnienia, aby dobro zamieszkało w nas już na zawsze. Choć pragniemy tego z całą szczerością gorących serc! Na szczęście słowa dzisiejszej Ewangelii niosą pocieszenie. Jezus nas zna i kocha nas takimi, jacy jesteśmy! Przynosi swój pokój, przeprowadza swoje dzieło, choć ma pełną świadomość, że ci, którzy powinni trwać przy Nim zwłaszcza w trudnych momentach – zawiodą. Tym samym uczy i nas, że kiedy zawodzą ludzie – przyjaciele, bliscy, krewni – zawsze wiernym pozostaje Bóg: „Ja nie jestem sam, bo Ojciec jest ze Mną”.
Mów do Niego
Po wsłuchiwaniu się w Mistrza my podejmujemy z Nim rozmowę. Mamy do Niego kierować słowa proste i prawdziwe.