Środa, II Tydzień Adwentu
11-12-2024Mt 11, 28-30
Chrystus pokrzepia utrudzonych
Jezus przemówił tymi słowami:
«Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Weźcie na siebie moje jarzmo i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokornego serca, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem słodkie jest moje jarzmo, a moje brzemię lekkie».
Szukaj towarzystwa Jezusa
Teresa radzi: „Postaraj się o towarzystwo. A jakież mógłbyś znaleźć lepsze nad towarzystwo samego Mistrza, który nauczył nas tej modlitwy, do której odmówienia się zabierasz. Przedstaw sobie Pana stojącego tuż przy tobie i patrz, z jaką miłością i z jaką pokorą raczy ciebie nauczać”.
Patrz na Tego, który patrzy na nas
Nawiąż z Jezusem osobisty kontakt, dostrzeż Jego spojrzenie, a następnie patrz Mu w oczy, bez lęku. Uświadom sobie, że nasze życie od Niego pochodzi i że On patrzy na nas z taką ogromną życzliwością.
Wsłuchuj się w Mistrza
Jezus nie tylko patrzy na nas, ale również do nas mówi.
„Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię”. Jakie może być nasze utrudzenie i obciążenie?
Miłość własna, którą nosimy w sercu jeszcze nieoczyszczonym, domaga się zaspokojenia poprzez docenienie, zauważenie, górowanie nad innymi. Postawy te wymagają od nas wielu zabiegów i troszczenia się o siebie. A gdy nie otrzymujemy tego, o co walczyliśmy, pojawia się w nas ból, krzyk, smutek, zmęczenie, wewnętrzne rozbicie.
Święty Augustyn mówi, że „serce ludzkie jest niespokojne, dopóki nie spocznie w Bogu”. A On jest Bogiem łagodnym i pokornym, w takim Bogu znajdziemy ukojenie.
Mów do Niego
Po wsłuchiwaniu się w Mistrza my podejmujemy z Nim rozmowę. Mamy do Niego kierować słowa proste i prawdziwe.