Uroczystość św. Stanisława, biskupa i męczennika, głównego patrona Polski
08-05-2024J 10, 11-16
Dobry pasterz oddaje życie za owce
Jezus powiedział:
«Ja jestem dobrym pasterzem. Dobry pasterz daje życie swoje za owce. Najemnik zaś i ten, kto nie jest pasterzem, do którego owce nie należą, widząc nadchodzącego wilka, opuszcza owce i ucieka, a wilk je porywa i rozprasza. Najemnik ucieka dlatego, że jest najemnikiem i nie zależy mu na owcach.
Ja jestem dobrym pasterzem i znam owce moje, a moje Mnie znają, podobnie jak Mnie zna Ojciec, a Ja znam Ojca. Życie moje oddaję za owce. Mam także inne owce, które nie są z tej owczarni. I te muszę przyprowadzić i będą słuchać głosu mego, i nastanie jedna owczarnia i jeden pasterz».
Szukaj towarzystwa Jezusa
Teresa radzi: „Postaraj się o towarzystwo. A jakież mógłbyś znaleźć lepsze nad towarzystwo samego Mistrza, który nauczył nas tej modlitwy, do której odmówienia się zabierasz. Przedstaw sobie Pana stojącego tuż przy tobie i patrz, z jaką miłością i z jaką pokorą raczy ciebie nauczać”.
Patrz na Tego, który patrzy na nas
Nawiąż z Jezusem osobisty kontakt, dostrzeż Jego spojrzenie, a następnie patrz Mu w oczy, bez lęku. Uświadom sobie, że nasze życie od Niego pochodzi i że On patrzy na nas z taką ogromną życzliwością.
Wsłuchuj się w Mistrza
Jezus nie tylko patrzy na nas, ale również do nas mówi.
Stając wobec nieznanej przyszłości
dziś jesteśmy zachęceni do przywołania z przeszłości
a zarazem z wiecznej teraźniejszości Świętego i pytamy, co dalej?
Kiedy Jan Paweł II przybył do Polski w 1991 roku
wówczas wołał
o wierność Dekalogu;
wołał z nadzieją.
Teraz po latach już na nas nie krzyczy
i ufamy, że będąc w niebie jego modlitwa wstawiennicza
jest wołaniem,
krzykiem,
ale o Miłosierdzie Boże dla nas
i jest przywoływaniem nas
do przyjęcia Miłosierdzia.
W tym miejscu należy przywołać słowa poematu
Jana Pawła II o św. Stanisławie,
jest w nich coś z życia
i posługi Jana Pawła II wobec nas:
„Myślał może Stanisław: słowo moje zaboli ciebie i nawróci,
przyjdziesz do bram katedry jak pokutnik,
przyjdziesz postem wycieńczony, prześwietlony wewnętrznym
głosem…
dołączysz się do stołu Pańskiego jak marnotrawny syn.
Słowo nie nawróciło, nawróci krew –
nie zdążył może pomyśleć biskup:
odwróć ode mnie ten kielich.
Na glebę naszej wolności upada miecz.
Na glebę naszej wolności upada krew.
Który ciężar przeważy?”
I zarazem
jak Abraham na Górze Moria Jan Paweł II słyszy –
„Zatrzymaj się –
Ja noszę w sobie twe imię,
to imię jest znakiem Przymierza,
które zawarło z tobą Słowo Przedwieczne
zanim stworzony był świat.
Zapamiętaj to miejsce, kiedy stąd odejdziesz,
ono będzie oczekiwać na swój dzień”.
Jan Paweł II i św. Stanisław
przywołują nas,
aby oczekiwać na swój dzień,
kiedy nad naszą wolnością przeważy krew Miłosierdzia.
Mów do Niego
Po wsłuchiwaniu się w Mistrza my podejmujemy z Nim rozmowę. Mamy do Niego kierować słowa proste i prawdziwe.