aktualności karmelu OCDS Szczecin wróć

Rekolekcje szczecińskiej wspólnoty OCDS

14 marca, 2023

Tegoroczne rekolekcje szczecińskiej wspólnoty OCDS odbyły się, tak jak w roku ubiegłym, w klasztorze Karmelitów Bosych w Zwoli koło Poznania. Tym razem jednak ich termin był szczególny, bo wielkopostny. Gościnny klasztor przyjmował wspólnotę w dniach 9-12 marca br. Skutecznie rozwiązano problem dojazdu. Większość uczestników rekolekcji dotarła na miejsce wczesnym popołudniem, tylko dwaj spośród braci – wieczorem. Wynikało to z harmonogramu prac zawodowych uczestników. Transport ze stacji kolejowej w Środzie Wielkopolskiej zapewnili gospodarze, co znakomicie ułatwiło całe przedsięwzięcie. Rekolekcje prowadził o. Roman Hernoga, przełożony klasztoru. W swoich wykładach mówił o trzecich i czwartych mieszkaniach w ujęciu św. Teresy od Jezusa. Pojęcia te nie są niczym nowym dla osób obeznanych z duchowością karmelitańską i nauką wielkiej mistyczki, zaś niezaznajomionym z nią nie powiedzą nic, odsyłam ich więc do innych publikacji. O. Roman precyzował terminologię oraz uzgadniał ze sobą pojęcia pochodzące z różnych dzieł świętej. Tematykę swoich wykładów uporządkował następująco:

1) stan duszy przed wejściem na drogę kontemplacji;
2) pedagogia Boga, stosowana przez Niego, aby nas wprowadzić na drogę kontemplacji – co na ten
temat mówi

a) św. Teresa od Jezusa,
b) św. Jan od Krzyża;

3) czwarte mieszkania u św. Teresy;
4) kontemplacja a modlitwy ustne;
5) modlitwa uciszenia albo odpocznienia;
6) owoce modlitwy odpocznienia w życiu osoby, wskazówki postępowania, łaski mistyczne a świętość.

W wypowiedziach prowadzącego pozwolę sobie wyróżnić kilka myśli.

  1. Próby pomagają nam poznać siebie (nam, nie Bogu, który nas zna – dopowiedzenie moje w zgodzie z duchem wykładu). Z ludzi wychodzi podczas nich zarówno to, co dobre, jak i to, co złe. Np. obóz koncentracyjny – o. Kolbe a inni, ponadto wojny: Wołyń, dawna Jugosławia, Afryka…, ale też i piękne cechy, jak poświęcenie, ofiarowanie życia. To było w ludziach i w chwilach próby z nich wyszło. Próby służą też rozwojowi.
  2. Uwaga o nocy ciemnej: „Ci, co nie żyją w Bogu, nie cierpią z powodu Jego nieobecności”. Pojawia się poczucie: „Kocham Boga, a On mnie odrzuca”.
  3. Pycha powoduje, że w drugim człowieku widzimy zło. Pokora sprawia, że w innych zaczynamy widzieć ich zalety, ich wartość”.

Program rekolekcji był tradycyjny i obejmował msze święte, wykłady, modlitwę wewnętrzną („myślną”), wspólną modlitwę brewiarzową, dobrowolne rozmowy z ojcami-gospodarzami, adorację Najświętszego Sakramentu oraz czas wolny (położona wśród niecodziennych dla większości z nas pól i lasów wioseczka Zwola umożliwia spacery w ciszy). Częścią rekolekcji były posiłki z nagraniami Zamku wewnętrznego w mistrzowskiej interpretacji Haliny Łabonarskiej. Całość zakończyło wspólnotowe „dzielenie się” – swobodne i bardzo różnorodne w treści oraz tonacji emocjonalnej wypowiedzi uczestników, dalekie od napuszenia i religijnej konwencjonalności, co podkreślę, gdyż nie pierwszy to raz wydarzyło się na spotkaniu wspólnoty. Po nich – obiad i wyjazd na stację, zorganizowany bardzo sprawnie.

W drodze powrotnej, w pociągach, humory dopisywały.

Ireneusz Statnik OCDS