blog Zamyślenie

Więźniom wyzwolenie

14 lutego, 2018 s. Mariam Pawłowska

Jezus przyszedł do Nazaretu, gdzie się wychował. Zgodnie ze swoim zwyczajem wszedł w dzień do synagogi i wstał, aby czytać. Podano mu zwój proroka Izajasza. Gdy go rozwinął, znalazł miejsce, gdzie było napisane:
Duch Pana nade mną,
bo mnie namaścił,
abym ubogim głosił dobrą nowinę.
Posłał mnie, abym ogłosił więźniom wyzwolenie,
a niewidomym przejrzenie,
abym zniewolonych uczynił wolnymi,
abym ogłosił rok łaski od Pana.
(…) A oczy wszystkich były w Nim utkwione.

Ewangelia według św. Łukasza 4, 16-20

I oto teraz Jezus po raz kolejny przychodzi zaoferować Ci czas swojej łaski.

Tak na pierwszy rzut oka, można by pomyśleć, że to Słowo nie ma nic wspólnego z Wielkim Postem.
Ani słowa o jałmużnie, modlitwie, poście, ofierze…

Zamiast tego jest Słowo o posłaniu Jezusa i misji, dla której spełnienia przyszedł On na ziemię.

Bo co jest istotą Wielkiego Postu?

Ano to, żebyś po raz kolejny, albo wreszcie, doświadczył we własnym życiu i na własnej skórze, że jest tylko jeden Zbawiciel.
To Jezus Chrystus.
Innych nie ma.

Jezus idzie na pustynię, aby wyrwać Cię z niewoli Twoich grzechów.
Aby rozerwać pęta każdej Twojej niewoli.

Przychodzi otworzyć Twoje oczy na prawdę i powiedzieć Ci, że istnieje Miłość większa niż Twój grzech!

UTKWIJ W JEZUSIE SWOJE OCZY I ZOBACZ, JAK DALEKO POSUNĄŁ SIĘ W TEJ MIŁOŚCI…

 

s. Mariam Pawłowska

karmelitanka Dzieciątka Jezus, absolwentka pedagogiki oraz teologii duchowości. Jej pasją jest towarzyszenie ludziom w ich drodze poznawania żywego, prawdziwego Boga.