Św. Teresa od Dzieciątka Jezus. Dlaczego kocham Cię, Maryjo! – komentarz (cz. 3)
25 sierpnia, 2018
W Maryi Teresa odnajduje wzór duszy poszukującej Boga. Święta pragnie uwydatnić realne życie Maryi w duchu prawdy i prostoty ewangelicznej.
13.
Sur la terre d’Egypte, il me semble, ô Marie | Na ziemi egipskiej, wydaje mi się, Maryjo, |
Que dans la pauvreté ton cour reste joyeux | Że w ubóstwie twoje serce pozostaje radosne. |
Car Jésus n’est-Il pas la plus belle Patrie, | Co cię obchodzi wygnanie, ty posiadasz już Niebo, |
Que t’importe l’exil, tu possèdes les Cieux?… | Czyż bowiem Jezus nie jest najpiękniejszą Ojczyzną?… |
Mais à Jérusalem, une amère tristesse | Ale w Jerozolimie – cierpki smutek, |
Comme un vaste océan vient inonder ton coeur | Jakże wielki ocean przybywa zatopić twe serce. |
Jésus, pendant trois jours, se cache à ta tendresse | Jezus trzy dni ukrywa się przed twoją czułością. |
Alors c’est bien l’exil dans toute sa rigueur!… | Tak więc dobrze – wygnanie w całej swej surowości!… |
Wygnanie do Afryki, do Egiptu nie sprawiło tak wielkiego bólu Maryi jak zgubienie Jezusa w czasie pielgrzymki do Jerozolimy. Teresa uważa, że gdzie jest Jezus, tam jest też prawdziwa Ojczyzna. Maryja więc, będąc z Jezusem na wygnaniu w Egipcie, mimo skrajnego ubóstwa doświadcza radości w sercu, bo jest blisko swego Syna. Natomiast trzy dni bez Jezusa zostają porównane do serca zatopionego przez wody oceanu – to one są dla Maryi rzeczywistą banicją.
W Rękopisie A Teresa wspomina swoje „trzy dni” bolesnej męki powodowanej nieobecnością Jezusa. Miało to miejsce w październiku 1887 r., kiedy prosiła wuja Guérin o pozwolenie na wstąpienie do Karmelu. Wuj kategorycznie odmówił, a nawet stwierdził, że musiałby się zdarzyć cud, aby pozwolił jej na wstąpienie w tak młodym wieku. Zanim Bóg zesłał przyszłej mniszce promyk nadziei na zmianę nastawienia wuja, wprowadził ją w bolesne doświadczenie nieobecności Jezusa. Teresa wyznaje, że właśnie wtedy zrozumiała i odczuła wyraźnie ból Najświętszej Panny i św. Józefa, zafrasowanych szukaniem Boskiego Dzieciątka.
14.
Enfin tu l’aperçois et la joie te transporte, | Wreszcie Go widzisz i radość cię unosi, |
Tu dis au bel Enfant qui charme les docteurs : | Mówisz do Dziecka, które oczarowuje doktorów, |
„O mon Fils, pourquoi donc agis-tu de la sorte? | „Mój Synu, dlaczego postępujesz w ten sposób? |
„Voilà ton père et moi qui te cherchions en pleurs.” | Oto Twój ojciec i ja szukaliśmy Cię ze łzami”. |
Et l’Enfant Dieu répond (oh quel profond mystère!) | A Boże Dziecię odpowiada (ach, jaka to głęboka tajemnica!) |
A la Mère chérie qui tend vers lui ses bras: | Ukochanej Matce, która wyciąga do Niego swoje ramiona: |
„Pourquoi me cherchiez-vous?… Aux oeuvres de mon Père | „Dlaczegoście mnie szukali?… Czyż nie wiecie, |
„Il faut que je m’emploie; ne le savez-vous pas?” | Że trzeba, bym zajmował się dziełami Ojca mego?”. |
W Maryi, która czasami nie pojmuje Bożego działania i stawia pytania swojemu Synowi, odnajduje Teresa wzór duszy poszukującej Boga. Święta pragnie uwydatnić realne życie Maryi w duchu prawdy i prostoty ewangelicznej. Sama stwierdza na miesiąc przed śmiercią, że „kazanie o Najświętszej Dziewicy, jeśli ma mi się spodobać i przynieść mi korzyść, musi pokazywać jej rzeczywiste życie, a nie zmyślone; jestem pewna, że jej prawdziwe życie powinno być całkowicie proste. Pokazywane jest jako niedostępne, a trzeba by je pokazać możliwym do naśladowania, podkreślić jej cnoty, mówić, że żyła wiarą jak my, przytaczając na dowód Ewangelię, w której czytamy: Nie rozumieli tego, co im mówił” (Żółty zeszyt [Żz] 21.08.3).
15.
L’Evangile m’apprend que croissant en sagesse | Ewangelia uczy mnie, że Jezus, wzrastając w mądrości, |
A Joseph, à Marie, Jésus reste soumis | Zostaje poddany Józefowi i Maryi. |
Et mon coeur me révèle avec quelle tendresse | Moje serce wyjawia, z jaką czułością |
Il obéit toujours à ses parents chéris. | Jest On zawsze posłuszny swoim ukochanym rodzicom. |
Maintenant je comprends le mystère du temple, | Teraz rozumiem tajemnicę świątyni, |
Les paroles cachées de mon Aimable Roi, | Ukryte słowa mojego Łaskawego Króla, |
Mère, ton doux Enfant veut que tu sois l’exemple | Matko, twoje łagodne Dziecko chce, abyś była przykładem |
De l’âme qui Le cherche en la nuit de la foi. | Dla duszy, która Go szuka w nocy wiary. |
Za podstawę swojej poezji Teresa przyjęła realizm ewangeliczny. Niczego nie chce upiększać, ułatwiać czy osładzać. Stara się pokazać swoją Matkę jako tę, która też kroczy w „nocy wiary”. Zwiastujący anioł oznajmił Maryi Boży plan, ale cała jego realizacja to właśnie pielgrzymka w nocy wiary.
16.
Puisque le Roi des Cieux a voulu que sa Mère | Ponieważ Król Niebios chciał, aby Jego Matka |
Soit plongée dans la nuit, dans l’angoisse du coeur; | Była pogrążona w nocy, w trwodze serca; |
Marie, c’est donc un bien de souffrir sur la terre? | Maryjo, czyż dobrem jest cierpieć na ziemi? |
Oui souffrir en aimant, c’est le plus pur bonheur!… | Tak, cierpieć kochając to najczystsze szczęście!… |
Tout ce qu’Il m’a donné Jésus peut le reprendre | Wszystko, co mi dał Jezus, może zabrać. |
Dis-lui de ne jamais se gêner avec moi…. | Powiedz Mu, aby nigdy się mną nie krępował. |
Il peut bien se cacher, je consens à l’attendre | Może się dobrze skryć, a ja zgadzam się na Niego czekać |
Jusqu’au jour sans couchant où s’éteindra ma foi…. | Bez spoczynku, aż do dnia, w którym zgaśnie moja wiara… |
Teresa wielokrotnie pisze o szczególnej miłości Jezusa do swoich wybranych, która objawia się przez różne doświadczenia, a czasem nawet przez dotkliwe cierpienia (por. L 190). Maryja dobrze to rozumie, bo patrzy na wszystko z właściwej (Bożej) perspektywy. Ta zwrotka ukazuje nam dziecięctwo duszy Teresy – mniszka zwraca się do Jezusa za pośrednictwem Matki. Miłość nadaje wartość jej cierpieniu. Tak jak w dzieciństwie, Teresa pragnie pozostać małą piłką, z którą Jezus może zrobić, co tylko Mu się żywnie podoba. Nawet ją przebić i pozostawić w kącie. Jest po prostu do Jego dyspozycji, cała ufnie zdana na Niego, aż do momentu, kiedy już wiara nie będzie potrzebna, gdyż spotka się z Nim bezpośrednio, bez żadnych zasłon.
17.
Je sais qu’à Nazareth, Mère pleine de grâces | Wiem, że w Nazarecie, Matko pełna łask, |
Tu vis très pauvrement, ne voulant rien de plus | Żyjesz bardzo ubogo, niczego więcej nie żądając. |
Point de ravissements, de miracles, d’extases | Bez uniesień, cudów, ekstaz – |
N’embellissent ta vie, ô Reine des Elus!…. | Nie wypełniają one twego życia, Królowo Wybranych!… |
Le nombre des petits est bien grand sur la terre | Liczba małych jest ogromna na ziemi, |
Ils peuvent sans trembler vers toi lever les yeux | Mogą oni bez drżenia wznieść oczy ku tobie. |
C’est par la voie commune, incomparable Mère | Wspólną drogą, Matko niezrównana, |
Qu’il te plaît de marcher pour les guider aux Cieux. | Podoba ci się kroczyć, aby ich prowadzić ku Niebu. |
Zdaniem Teresy Maryja prezentuje drogę świętości dostępną dla każdego, bardzo zwyczajną. Nie ma tu nadzwyczajnych stanów mistycznych, których Teresa też nigdy nie pragnęła. Trzy lata choroby ojca wydają się jej bardziej owocne niż wszystkie ekstazy i objawienia świętych.
Pragnieniem Maryi jest prowadzić wszystkich do Boga i dzielić się z innymi chwałą Bożą, a nie przyćmiewać blaskiem swoje dzieci. „Wiemy dobrze, że Najświętsza Dziewica jest Królową Nieba i ziemi, ale jest ona bardziej Matką niż Królową i nie należy mówić, że z powodu swych przywilejów przysłania ona chwałę wszystkich świętych jak słońce, które wschodząc, sprawia, że gwiazdy znikają. Mój Boże! Jakże to dziwaczne! Matka, która umniejsza chwałę swoich dzieci! A ja myślę zupełnie inaczej, uważam, że ona powiększa, i to bardzo, blask wybranych” (Żz 21.8.3). „Mała droga” to wypróbowany szlak Maryi, po którym Teresa też chce prowadzić liczne dusze do niebieskiej Ojczyzny.
18.
En attendant le Ciel, ô ma Mère chérie, | Czekając na Niebo, ukochana Matko, |
Je veux vivre avec toi, te suivre chaque jour | Chcę żyć z tobą, podążać za tobą każdego dnia. |
Mère, en te contemplant, je me plonge ravie | Matko, kontemplując cię, zanurzam się, zachwycona, |
Découvrant dans ton coeur des abîmes d’amour. | Odkrywam w twym sercu głębię miłości. |
Ton regard maternel bannit toutes mes craintes | Twoje matczyne spojrzenie oddala wszelki strach, |
Il m’apprend à pleurer, il m’apprend à jouir. | Uczy mnie płakać, uczy mnie radości. |
Au lieu de mépriser les joies pures et saintes | W miejsce pogardy czysta i święta radość. |
Tu veux les partager, tu daignes les bénir. | Chcesz ją dzielić i raczysz błogosławić. |
Teresa, świadoma, że zbliża się jej Pascha, obiera sobie Maryję za pewną przewodniczkę, która będzie ją prowadzić za rękę dzień w dzień. Wznosi się ponad trwogę i niepewność pod matczynym spojrzeniem. W tej kontemplacji karmelitanka przenika najgłębsze zakamarki serca Matki. Można powiedzieć, że serce dziecka i serce Matki całkowicie się zjednoczyły, dzięki czemu Teresa odkrywa w Niej nieskończone pokłady miłości Bożej. Kontemplując dzieła Matki Jezusa, rozumie, że Maryja kształci w swym dziecku prawdziwe człowieczeństwo, podobnie jak je przekazała swojemu Synowi. Teresa nie pragnie jedynie cierpieć i płakać z miłości, ale chce nade wszystko rozkoszować się tą wielką miłością Bożą.
Jan P. Malicki OCD
karmelita bosy, wieloletni misjonarz w Afryce, obecnie Prowincjał Warszawskiej Prowincji Karmelitów Bosych